Jak skutecznie zakryć brzydką tapetę w 2025 roku? Sprawdzone metody
Czy Twoje ściany płaczą brzydką tapetą, która pamięta lepsze czasy? Nie martw się, nie jesteś sam! Na szczęście, istnieje kilka sprytnych sposobów, aby dać tym dekoracyjnym dinozaurom zasłużony odpoczynek. Najprostsza odpowiedź na pytanie jak zakryć brzydką tapetę to po prostu ją przemalować, przetapetować lub usunąć – ale to dopiero początek naszej designerskiej przygody!

Zastanawiasz się, która metoda będzie dla Ciebie najlepsza? Przyjrzyjmy się faktom. Wyobraź sobie rok 2025: decydujesz się na metamorfozę wnętrza i stajesz przed odwiecznym dylematem – co zrobić ze starą tapetą? Redakcja ekspertów przygotowała dla Ciebie małe porównanie popularnych rozwiązań:
Metoda | Orientacyjny koszt (m2) | Trudność (1-5) | Szacowany czas realizacji (m2) |
---|---|---|---|
Malowanie tapety | 15-30 zł | 2 | 1-2 dni |
Tapetowanie na tapetę | 25-50 zł | 3 | 2-3 dni |
Zrywanie tapety i nowe wykończenie | 50-100 zł + koszt wykończenia | 4 | 3-5 dni + czas na wykończenie |
Malowanie to opcja dla tych, którzy cenią sobie szybkość i ekonomię. Pamiętaj jednak, że nie każda tapeta da się łatwo przemalować, a wzory mogą przebijać. Z drugiej strony, położenie nowej tapety na starą to jak założenie kapelusza na kapelusz – czasem działa, a czasem... no cóż, sami wiecie. Najbardziej radykalne, ale i najtrwalsze rozwiązanie to zerwanie starej tapety i rozpoczęcie z czystym kontem. To jak reset w grze – czasochłonne, ale satysfakcja gwarantowana!
Jak skutecznie zamaskować nieestetyczną tapetę?
Diagnoza problemu: Dlaczego tapeta woła o pomstę do nieba?
Zanim rzucimy się w wir metamorfozy naszych ścian, warto zadać sobie fundamentalne pytanie: co tak naprawdę sprawia, że ta tapeta przyprawia nas o ból głowy? Czy to przestarzały wzór, który krzyczy "lata 80." głośniej niż Modern Talking? A może kolor, który w katalogu wydawał się "musztardowy szyk", a na ścianie przypomina raczej "dziecięcą biegunkę"? Często problemem jest też stan techniczny – odchodzące rogi, blaknięcia, a nawet dziury, które opowiadają historie poprzednich lokatorów. Zrozumienie, co dokładnie nam przeszkadza, to pierwszy krok do skutecznego zamaskowania problemu. Pomyślmy o tym jak o diagnozie lekarskiej – bez rozpoznania choroby trudno o skuteczne leczenie, prawda?
Malowanie jako ekspresowe remedium
Najbardziej oczywistym i często najszybszym rozwiązaniem, które przychodzi na myśl, jest oczywiście farba. To jak makijaż dla ścian – szybki lifting, który potrafi zdziałać cuda. Malowanie brzydkiej tapety to opcja, która nie wymaga od nas doktoratu z remontów, a efekty mogą być zaskakująco dobre. Pamiętajmy jednak, że nie każda farba jest stworzona do tego zadania. Sięgajmy po farby gruntujące i kryjące, przeznaczone do tapet. Ceny? Za litr dobrej farby gruntującej zapłacimy około 30-50 zł, a za farbę kryjącą – w zależności od marki i jakości – od 40 do nawet 100 zł za litr. Na standardowy pokój o powierzchni ścian około 30 m2, potrzebujemy zazwyczaj od 2 do 4 litrów farby kryjącej, w zależności od jej wydajności i ilości warstw.
Tapeta na tapetę: Ryzykowny, ale czasem skuteczny manewr
Czy można przykryć starą tapetę nową? Odpowiedź brzmi: to zależy. To trochę jak zakładanie dwóch par spodni – czasem działa, a czasem kończy się katastrofą modową. Jeśli stara tapeta dobrze przylega, nie łuszczy się i nie ma wyraźnych wzorów, możemy spróbować na nią nakleić nową. Wybierajmy tapety grubsze, flizelinowe, które lepiej ukryją ewentualne nierówności. Unikajmy cienkich tapet papierowych, które mogą "przebijać" wzór spod spodu. Pamiętajmy jednak, że ta metoda może zwiększyć grubość ścian, co w przyszłości, przy kolejnym remoncie, może przysporzyć problemów. Ceny tapet flizelinowych zaczynają się od około 50 zł za rolkę (standardowa rolka ma zazwyczaj 0,53 m szerokości i 10 m długości).
Panele ścienne: Elegancka i trwała metamorfoza
Jeśli szukamy rozwiązania bardziej trwałego i efektownego, warto rozważyć panele ścienne. To jak założenie eleganckiego garnituru na nasze ściany – od razu robi się poważniej i stylowo. Panele ścienne to szeroka gama materiałów – od drewnianych, przez MDF, po panele winylowe i tapicerowane. Mogą imitować cegłę, beton, drewno, a nawet kamień. Ich montaż jest stosunkowo prosty – zazwyczaj mocuje się je na klej lub specjalne listwy. Ceny paneli ściennych są zróżnicowane – panele MDF zaczynają się od około 40 zł za sztukę (o wymiarach np. 60 cm x 60 cm), panele drewniane mogą kosztować od 80 zł w górę za sztukę, a panele tapicerowane – od 100 zł za sztukę. Panele ścienne to inwestycja, ale efekt potrafi być spektakularny i zdecydowanie podnosi wartość estetyczną pomieszczenia.
Dekoracje i sprytne triki: Kiedy mniej znaczy więcej
Czasem nie musimy od razu rzucać się na głęboką wodę i przeprowadzać generalnego remontu. W wielu przypadkach wystarczą sprytne dekoracje i triki, aby odwrócić uwagę od niechcianej tapety. Duże lustra optycznie powiększą przestrzeń i odciągną wzrok od ścian. Półki z książkami, galerie zdjęć, makramy, rośliny – wszystko to może skutecznie odwrócić uwagę od brzydkiej tapety. To trochę jak z magikiem, który odwraca naszą uwagę błyskotliwym gestem, podczas gdy "królik" znika pod kapeluszem. Strategiczne rozmieszczenie mebli, na przykład wysoki regał zasłaniający fragment ściany, to kolejny prosty, ale skuteczny sposób. Pamiętajmy, że czasem kreatywność i pomysłowość są naszymi najlepszymi sprzymierzeńcami w walce z nieestetyczną tapetą.
Przygotowanie terenu: Fundament sukcesu
Niezależnie od wybranej metody maskowania, kluczowe jest odpowiednie przygotowanie ścian. To jak fundament pod dom – musi być solidny, aby cała konstrukcja była trwała. Jeśli decydujemy się na malowanie, musimy dokładnie oczyścić tapetę z kurzu i tłuszczu. W przypadku tapetowania na starą tapetę, upewnijmy się, że jest ona dobrze przyklejona. Odstające fragmenty należy podkleić, a ewentualne dziury i nierówności – zaszpachlować. Przy montażu paneli ściennych, ściana powinna być równa i stabilna. Pamiętajmy, że czas poświęcony na przygotowanie to inwestycja w trwałość i estetykę efektu końcowego. Mówi się, że "diabeł tkwi w szczegółach" – i w tym przypadku, te szczegóły to właśnie staranne przygotowanie podłoża.
Maskowanie nieestetycznej tapety to sztuka kompromisu między naszymi oczekiwaniami, budżetem i umiejętnościami. Mamy do dyspozycji szeroki wachlarz rozwiązań – od szybkich i ekonomicznych, jak malowanie, po bardziej zaawansowane i efektowne, jak panele ścienne. Wybór metody zależy od naszych indywidualnych potrzeb i preferencji. Pamiętajmy, że skuteczne zakrycie brzydkiej tapety to nie tylko kwestia estetyki, ale także komfortu i samopoczucia w naszym własnym domu. A dom, jak wiadomo, to nasza twierdza – warto zadbać o to, aby była nie tylko funkcjonalna, ale i piękna.
Malowanie tapety jako szybki sposób na odświeżenie wnętrza
Zastanawiasz się, jak tchnąć nowe życie w swoje cztery ściany, nie wywołując przy tym rewolucji remontowej? Masz dość wzoru na tapecie, który lata świetności ma dawno za sobą? Odpowiedź jest prostsza, niż myślisz – malowanie tapety to ekspresowe antidotum na aranżacyjną nudę. Zanim jednak rzucisz się z pędzlami w wir metamorfozy, zatrzymajmy się na chwilę. Jak detektyw na miejscu zbrodni, musimy dokładnie zbadać teren. Stan tapety to kluczowy element układanki, który zadecyduje o powodzeniu misji „odświeżenie”.
Diagnoza stanu tapety – pierwszy krok do sukcesu
Podobnie jak lekarz przed przepisaniem recepty, my musimy przeprowadzić dokładny wywiad. Przyjrzyj się swojej tapecie krytycznym okiem. Czy trzyma się ściany niczym przyspawana, czy może odstaje tu i ówdzie, niczym niepokorny nastolatek na rodzinnej uroczystości? Jeśli tapeta odchodzi od ściany, jest poważnie uszkodzona, podarta lub usiana plamami niczym mapa drogowa po rajdzie terenowym, malowanie może okazać się jak pudrowanie starej rany. W takim wypadku, niestety, czeka Cię bardziej radykalne rozwiązanie – zerwanie i położenie nowej okładziny.
Ale nie traćmy nadziei! W wielu przypadkach malowanie jest jak najbardziej realną opcją. Kluczowe jest zidentyfikowanie wroga, czyli rodzaju tapety. Czy mamy do czynienia z klasyczną tapetą papierową, solidną tapetą winylową, a może nowoczesną tapetą z włókna szklanego? Każdy gatunek rządzi się swoimi prawami, a co za tym idzie, wymaga innego podejścia.
Tapeta tapecie nierówna – materiał ma znaczenie
Pamiętasz bajkę o trzech świnkach i ich domkach? Podobnie jest z tapetami – materiał, z którego są wykonane, determinuje ich wytrzymałość i możliwości renowacji. Tapety papierowe, te poczciwe klasyki, zazwyczaj dają się malować bez większych problemów. Można je potraktować farbą, odświeżając ich wygląd bez konieczności angażowania się w pracochłonne zrywanie. Zupełnie inaczej sprawa wygląda z tapetami winylowymi. Te, niestety, zazwyczaj wymagają demontażu przed malowaniem. Dlaczego? Ich specyficzna struktura może utrudniać przyczepność farby, a efekt końcowy może pozostawiać wiele do życzenia. To trochę jak próba pomalowania parasola farbą olejną – niby się da, ale czy o to nam chodzi?
Wyjątkiem są tapety z włókna szklanego. Te twarde sztuki, niczym rycerze w zbroi, są stworzone do malowania! Producent FL SA, ekspert w dziedzinie wykończenia wnętrz, podkreśla, że tapety z włókna szklanego wręcz kochają mocne farby lateksowe. „Do malowania tego typu dekoracji z włókna szklanego można wykorzystać na przykład farbę lateksową. Należy jednak wcześniej zadbać o przygotowanie podłoża” – wyjaśnia specjalista ds. FL SA. Pamiętaj, zawsze warto zerknąć na zalecenia producenta tapety – to taka ściągawka, która uchroni Cię przed remontową katastrofą.
Przygotowanie do boju, czyli jak oczyścić pole walki
Zanim chwycisz za wałek i farbę, czeka Cię jeszcze krótka rozgrzewka – przygotowanie powierzchni. Wyobraź sobie, że ściana to płótno, a tapeta to Twój rysunek. Chcesz go odświeżyć, prawda? Najpierw musisz usunąć kurz i wszelkie zabrudzenia, które niczym nieproszeni goście, mogą zepsuć całe przedstawienie. Delikatne odkurzanie to podstawa. Jeśli tapeta jest lekko zabrudzona, możesz przetrzeć ją wilgotną szmatką z dodatkiem mydła malarskiego. Pamiętaj jednak, robimy to tylko wtedy, gdy jest to absolutnie konieczne. Zbyt duża ilość wody może zaszkodzić, zwłaszcza tapetom papierowym. Traktuj je delikatnie, jak porcelanową lalkę.
Malowanie – chwila prawdy
Podłoże przygotowane? Farba wybrana? Czas na finałowy akt – malowanie! Nakładaj farbę zgodnie z zaleceniami producenta. Nie spiesz się, działaj metodycznie, niczym chirurg podczas operacji. Pamiętaj, zwłaszcza przy pierwszej warstwie na tapecie papierowej, mogą pojawić się pęcherze. Nie panikuj! To normalne zjawisko. Tapeta nasiąka farbą i reaguje. Te nieestetyczne wypukłości znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, gdy farba wyschnie. Dlatego, po nałożeniu pierwszej warstwy, uzbrój się w cierpliwość i daj farbie czas na wyschnięcie. Efekt Cię zaskoczy – stara tapeta zyska nowe życie, a Twoje wnętrze przejdzie szybką i efektowną metamorfozę. I to wszystko bez generalnego remontu, kurzu i nerwów! Czyż to nie brzmi jak przepis na idealne odświeżenie wnętrza?
Tapetowanie na tapecie: kiedy to ma sens i jak to zrobić?
Stara tapeta na ścianach potrafi być niczym relikt przeszłości, który zamiast budzić sentyment, wywołuje jedynie westchnienie rezygnacji. Znamy to aż za dobrze – te wzory, które kiedyś wydawały się szczytem elegancji, dziś przypominają raczej stylistyczny koszmar. Siedzisz więc w salonie, popijasz poranną kawę i znów kątem oka spoglądasz na te kwiatowe ornamenty, które krzyczą do Ciebie z każdej strony. Myślisz sobie: "Co z tym zrobić?". Odpowiedź, która przychodzi do głowy jako pierwsza, to oczywiście zrywanie. Ale czy zawsze jest to jedyna droga? Czy istnieje sposób na pójście na skróty i zakrycie brzydkiej tapety bez generowania góry gruzu i bólu pleców?
Kiedy tapetowanie na tapecie ma sens?
Wyobraź sobie taką sytuację: właśnie wprowadziłeś się do nowego mieszkania. Ściany pokryte są tapetą. Nie jest to Twój wymarzony wzór, ale na pierwszy rzut oka nie wygląda tragicznie. Może nawet jest całkiem gładka i dobrze przylega. W takim wypadku, zamiast wdawać się w kosztowną i czasochłonną batalię ze starym wykończeniem, tapetowanie na tapecie może okazać się całkiem rozsądnym rozwiązaniem. Pomyśl o tym jak o makijażu – zamiast całkowitego demakijażu, nakładasz kolejną warstwę, która przykrywa niedoskonałości. Ale uwaga! Nie zawsze ten trik zadziała. Kiedy więc warto rozważyć tę opcję?
Przede wszystkim, stan starej tapety ma kluczowe znaczenie. Jeśli jest ona mocno uszkodzona, odkleja się, ma wybrzuszenia, dziury czy jest pokryta tłustymi plamami – zapomnij o tapetowaniu na wierzch. To jak próba budowania domu na piasku – efekt będzie krótkotrwały i frustrujący. Natomiast, jeśli stara tapeta jest gładka, dobrze przylega do ściany i jest w miarę czysta, szanse na sukces rosną. Sprawdź, czy nie ma żadnych luźnych fragmentów. Delikatnie pociągnij w kilku miejscach – jeśli trzyma się mocno, to dobry znak. Pamiętaj, że pokrycie starej tapety nową to opcja dla cierpliwych i ostrożnych – nie jest to rozwiązanie dla tych, którzy liczą na ekspresowy remont bez żadnego wysiłku.
Jak przygotować podłoże?
Załóżmy, że stara tapeta przeszła test przylegania. Co dalej? Przygotowanie podłoża to fundament sukcesu. Nawet najlepsza tapeta nie będzie dobrze wyglądać na źle przygotowanej ścianie. Pierwszy krok to dokładne oczyszczenie starej tapety. Przetrzyj ją wilgotną szmatką z dodatkiem delikatnego detergentu, aby usunąć kurz i ewentualne zabrudzenia. Jeśli zauważysz tłuste plamy, spróbuj je usunąć specjalnym preparatem odtłuszczającym dostępnym w sklepach budowlanych. Pamiętaj, aby po czyszczeniu dokładnie osuszyć ścianę.
Kolejnym krokiem jest gruntowanie. Użyj specjalnego gruntu do tapet, który wzmocni podłoże i poprawi przyczepność nowej tapety. Na rynku w 2025 roku dostępne są grunty uniwersalne w cenie około 30-50 zł za 5 litrów, co powinno wystarczyć na około 30-50 m² powierzchni, w zależności od chłonności podłoża. Gruntowanie to nie jest etap, który można pominąć – to inwestycja w trwałość i estetykę efektu końcowego. Pozwól gruntowi dobrze wyschnąć – zazwyczaj zajmuje to od 2 do 4 godzin, ale zawsze warto sprawdzić zalecenia producenta na opakowaniu.
Jaką tapetę wybrać?
Wybór nowej tapety to już kwestia gustu, ale przy tapetowaniu na tapecie warto wziąć pod uwagę kilka praktycznych aspektów. Cieńsze tapety papierowe mogą prześwitywać wzór starej tapety, zwłaszcza jeśli ta jest ciemna lub wzorzysta. Dlatego, jeśli chcesz mieć pewność, że stara tapeta zostanie całkowicie zakryta, lepiej wybrać grubszą tapetę winylową, flizelinową lub raufazę. Tapety winylowe są odporne na wilgoć i łatwe w czyszczeniu, co czyni je dobrym wyborem do kuchni czy łazienki. Tapety flizelinowe są łatwe w montażu – klej nakłada się bezpośrednio na ścianę, co przyspiesza pracę. Raufaza to tapeta do malowania, co daje dodatkową możliwość personalizacji koloru ścian.
Rozmiary rolek tapet w 2025 roku standardowo wahają się od 0,53 m do 1,06 m szerokości i 10,05 m długości. Ceny za rolkę tapety flizelinowej o szerokości 0,53 m zaczynają się od około 60 zł, a za tapetę winylową od 80 zł. Raufaza jest zazwyczaj tańsza – rolka może kosztować od 40 zł. Pamiętaj, aby przed zakupem dokładnie wymierzyć powierzchnię ścian i obliczyć, ile rolek tapety będziesz potrzebować. Zawsze warto kupić rolkę zapasową – na wszelki wypadek, gdyby coś poszło nie tak podczas tapetowania lub w przyszłości potrzebna była poprawka.
Krok po kroku: tapetowanie na tapecie
Mamy przygotowane podłoże, wybraną tapetę, czas na akcję! Tapetowanie na tapecie nie różni się zasadniczo od tradycyjnego tapetowania, ale wymaga nieco więcej uwagi i precyzji. Zacznij od przygotowania kleju do tapet – wybierz klej dedykowany do rodzaju tapety, którą wybrałeś. W 2025 roku kleje do tapet flizelinowych są bardzo popularne i kosztują około 20-30 zł za opakowanie wystarczające na około 5-7 rolek tapety. Klej rozrób zgodnie z instrukcją na opakowaniu, zazwyczaj wystarczy wymieszać proszek z wodą i odczekać kilka minut, aż klej zgęstnieje.
Następnie odmierz i przytnij pasy tapety, pamiętając o dopasowaniu wzoru, jeśli tapeta jest wzorzysta. Przy tapetach flizelinowych klej nakładamy bezpośrednio na ścianę – równomiernie rozprowadź go pędzlem lub wałkiem na powierzchni nieco większej niż szerokość pasa tapety. Przyłóż pas tapety do ściany, zaczynając od góry, i dociskaj go miękką szczotką lub wałkiem do tapet, usuwając pęcherzyki powietrza. Kolejne pasy tapety przykładaj na styk, starając się, aby wzór idealnie się zgadzał. Nadmiar tapety przy podłodze i suficie odetnij ostrym nożykiem do tapet. Pamiętaj o dokładnym dociskaniu krawędzi i usuwaniu nadmiaru kleju wilgotną gąbką. I gotowe! Nowe ściany, bez zrywania starej tapety. Czy to magia? Nie, to po prostu sprytne rozwiązanie dla tych, którzy chcą szybko zakryć brzydką tapetę i cieszyć się odświeżonym wnętrzem.
Usuwanie starej tapety: krok po kroku do idealnych ścian
Diagnoza stanu tapety: czy to naprawdę konieczne?
Zanim rzucisz się w wir demontażu, zastanówmy się chwilę. Czy naprawdę musisz pozbywać się tej starej tapety? Może da się ją jakoś uratować? Pamiętaj, że pokrycie brzydkiej tapety nową warstwą to szybsze, ale czy lepsze rozwiązanie? Czasem, jak to mówią, "lepsze jest wrogiem dobrego". Z drugiej strony, pozostawienie starej tapety to jak budowanie domu na piasku - fundament może być słaby, a efekt końcowy daleki od ideału. Zatem, przyjrzyjmy się bliżej naszej ścianie. Czy tapeta się łuszczy, odchodzi płatami, a może kryje pod sobą tajemnice wilgoci lub pleśni? Jeśli odpowiedź na którekolwiek z tych pytań brzmi "tak", to nie ma zmiłuj – demontaż jest koniecznością.
Niezbędne narzędzia i materiały – zbroimy się na tapetę!
Usuwanie tapety to nie walka z wiatrakami, ale bez odpowiedniego oręża, może zamienić się w prawdziwą batalię. Na szczęście, arsenał potrzebny do tego zadania nie jest ani drogi, ani skomplikowany. Potrzebujesz przede wszystkim: skrobaka do tapet – najlepiej szeroki, ale i wąski do trudno dostępnych miejsc, spryskiwacza lub wałka do nanoszenia wody, pary wodnej – generator pary lub żelazko parowe z funkcją pionowego parowania (ceny generatorów pary zaczynają się od około 150 zł, żelazka parowe z funkcją parowania pionowego od 80 zł), płynu do usuwania tapet (około 20-40 zł za litr koncentratu), folii malarskiej do zabezpieczenia podłogi i mebli (rolka 10m² to wydatek rzędu 15 zł), gąbki i wiadra z ciepłą wodą, szpachelki do usuwania resztek kleju, papieru ściernego o różnej gradacji, oraz gruntu do przygotowania ścian po usunięciu tapety (grunt akrylowy 5l - ok. 50 zł). Pamiętaj też o rękawicach ochronnych i okularach – bezpieczeństwo przede wszystkim!
Krok po kroku – sztuka demontażu tapety bez nerwów
Usuwanie tapety to proces, który wymaga cierpliwości i systematyczności. Nie ma tu miejsca na pośpiech, bo "co nagle, to po diable". Zacznij od przygotowania pomieszczenia – zabezpiecz podłogę folią malarską, odsuń meble, wyłącz prąd. Następnie, jeśli tapeta jest winylowa, spróbuj delikatnie oderwać jej wierzchnią warstwę. Często dolny papier pozostaje na ścianie, ale to już połowa sukcesu. Kolejny krok to nawilżanie. Użyj spryskiwacza lub wałka, aby dokładnie nasączyć tapetę ciepłą wodą z dodatkiem płynu do usuwania tapet. Pozostaw na kilka minut, aby woda wniknęła w strukturę tapety i rozpuściła klej. Czas namaczania zależy od rodzaju tapety i kleju – zazwyczaj od 5 do 15 minut. Po tym czasie, spróbuj delikatnie podważyć tapetę skrobakiem i zacznij ją usuwać, pociągając pod kątem. Jeśli tapeta stawia opór, nie szarp, tylko ponownie ją nawilż. W przypadku trudnych tapet, takich jak raufaza, może być konieczne użycie generatora pary. Para wodna skuteczniej rozpuszcza klej i ułatwia usuwanie nawet najbardziej opornych tapet. Pamiętaj, aby pracować sekcjami, nawilżając mniejsze fragmenty ściany, aby woda nie zdążyła wyschnąć.
Gdy tapeta nie chce współpracować – metody specjalne
Czasami tapeta okazuje się być wyjątkowo uparta i standardowe metody zawodzą. W takich sytuacjach, nie poddawaj się! Istnieją sposoby na pokonanie nawet najbardziej opornej materii. Jeśli tapeta jest bardzo gruba lub wielowarstwowa, pomocne może być ponacinanie jej nożykiem do tapet lub specjalnym wałkiem z kolcami. Dzięki temu woda i płyn do usuwania tapet łatwiej wnikną w głąb i dotrą do kleju. W przypadku tapet wodoodpornych, konieczne jest użycie silniejszych preparatów do usuwania tapet, zawierających rozpuszczalniki. Pamiętaj jednak, aby stosować je ostrożnie i zgodnie z instrukcją producenta, dbając o odpowiednią wentylację pomieszczenia. Czasem, w starych domach, tapeta może być przyklejona na tak zwany "klej kostny" – wtedy nawet para i silne preparaty mogą okazać się niewystarczające. W takich ekstremalnych przypadkach, jedynym rozwiązaniem może być mechaniczne usunięcie tapety za pomocą szpachelki i młotka, a następnie wyrównanie powierzchni ściany szpachlą gipsową (opakowanie 5kg - ok. 30 zł).
Po bitwie – sprzątanie i przygotowanie ścian
Po usunięciu tapety, czeka Cię jeszcze sprzątanie i przygotowanie ścian do dalszych prac. Usuń resztki kleju za pomocą gąbki i ciepłej wody z dodatkiem płynu do mycia naczyń. Jeśli na ścianie pozostały trudne do usunięcia plamy kleju, pomocna może być szpachelka lub specjalny preparat do usuwania kleju do tapet (ok. 25 zł za 500ml). Po dokładnym oczyszczeniu ścian, czas na ich wyrównanie i wygładzenie. Użyj szpachli gipsowej do wypełnienia ubytków i nierówności. Po wyschnięciu szpachli, przeszlifuj ścianę papierem ściernym o różnej gradacji, zaczynając od grubszego, a kończąc na drobniejszym. Na koniec, pamiętaj o gruntowaniu ścian. Grunt wzmocni podłoże, poprawi przyczepność farby lub nowej tapety i zabezpieczy ścianę przed wilgocią. Po gruntowaniu, ściany są gotowe na nowe wyzwania – malowanie, tapetowanie, czy inne dekoracyjne wykończenia. Pamiętaj, że dobrze przygotowana ściana to klucz do trwałego i estetycznego efektu końcowego. A jak mawiali starożytni Rzymianie, "początek jest najważniejszy" – więc zainwestuj czas i energię w solidne fundamenty swojego nowego wnętrza.
Usuwanie starej tapety, choć czasochłonne, jest zdecydowanie tańsze niż wynajęcie profesjonalnej ekipy. Szacunkowy koszt materiałów potrzebnych do usunięcia tapety z pomieszczenia o powierzchni ścian około 20m² to: płyn do usuwania tapet (40 zł), folia malarska (15 zł), grunt (50 zł), papier ścierny (10 zł), drobne narzędzia (skrobak, gąbka, wiadro - ok. 30 zł). Łącznie daje to około 145 zł. Jeśli nie posiadasz generatora pary, a tapeta jest trudna do usunięcia, warto rozważyć jego wypożyczenie (ok. 50-100 zł za dzień) lub zakup tańszego modelu. Czas potrzebny na usunięcie tapety zależy od wielu czynników – rodzaju tapety, powierzchni ścian, stopnia trudności, i Twojego doświadczenia. Przyjmuje się, że samodzielne usunięcie tapety z pomieszczenia o powierzchni 20m² zajmuje od 1 do 2 dni roboczych. Pamiętaj jednak, że to tylko szacunki, a w praktyce czas ten może się różnić. Jedno jest pewne – satysfakcja z samodzielnie przygotowanych ścian, gotowych na metamorfozę, jest bezcenna! A to, jak wiadomo, najlepszy sposób na zakrycie brzydkiej tapety – po prostu jej nie ma!